No więc mamy nowy rok, pełen niespodzianek nowych wyzwań. Okres poświąteczny to czas rozmyśleń, rozważań nad dotychczasowym życiem, jednak ja tego nie robię. Nigdy nie udało mi się dotrzymać postanowień noworocznych, dlatego w tym roku nic nie planowałam. Rok temu nie powiedziałabym, że będę miała kota, a tu proszę, suprise! Dlatego, jedyne czego chcę to by 2016 był dla mnie pełen pozytywnych wrażeń i doświadczeń. Złego nie da się ominąć, ale z roku na rok w moim życiu pojawia się coraz więcej szczęścia, dlatego jestem bardzo zmotywowana i wiem, że jestem w stanie pokonać wszelkie przeciwności losu. Pewne jest tylko to, że w lutym czeka mnie odrobina niepewności, gdyż wtedy kończy mi się umowa o pracę, ale szef twierdzi, że nie mam się czego obawiać. Na razie o tym nie myślę, jeszcze jest na to czas, nie mogę się wiecznie stresować, ale jestem mega pozytywnie nastawiona do tej sprawy, będzie dobrze... musi być. Natomiast wam, życzę wszystkiego co najlepsze, by los się do was uśmiechnął i dał mnóstwo powodów do radości, byście mieli swoją motywację do działania oraz żeby obok był ktoś, komu będziecie mogli zaufać na milion procent! :)
2016 rokiem pozytywnej energii!
Trzymam kciuki za pracę i życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze ten rok będzie świetny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Moim jedynym postanowieniem noworocznym już od paru lat jest "nie mieć noworocznych postanowień" :)
OdpowiedzUsuńJa powoli zastanawiam sie nad zmianą pracy - zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńPozytywna energia jest w nas samych. Życzę Ci jej w nieskończonych ilościach ;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiesz, czego Ci życzę, a jak nie wiesz, to sobie przypomnij :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w Nowym Roku <3
OdpowiedzUsuńŻyczę w takim razie, by ten Rok był jeszcze lepszy i przyniósł jeszcze więcej szczęścia :)
OdpowiedzUsuń