Już wszystko wiem, na pewno! W przyszłą środę dostanę umowę, jeszcze do końca nie wiem do kiedy, ale i tak jestem szczęśliwa. To będzie dla mnie najlepszy prezent urodzinowy, nigdy nie pomyślałam, że tak szybko po szkolę znajdę pracę, ba nawet staż! Kiedy się dostałam nie miałam jeszcze wyników matury i nie pisałam też egzaminu zawodowego... ale mimo wszystko udało się! W poniedziałek będę w pracy ostatni raz jako stażystka, we wtorek mam czas na załatwienie spraw w urzędzie związanych ze stażem, dostarczenie opinii itp. W środę mam zgłosić się o 7 rano w kadrach w celu podpisania umowy!
Nie mogę się doczekać, mimo tego, że atmosfera w pracy nie zawsze jest idealna, to chcę tam pracować, wiele się tam nauczyłam. Koniec mowy o pracy! Dziś spadł u mnie pierwszy delikatny śnieg, wokoło słyszy się, że wszędzie napadało go od groma, ale u mnie ani śladu. Dopiero dziś się pojawił, ale nic z niego nie zostało na trawie i chodnikach, to przez te plusowe temperatury. Nie mogę się doczekać się już zimy, pragnę Świąt jak nigdy w życiu, nie wiem co się stało, ale ja już powoli zaczynam dekorować swoje mieszkanie świątecznymi akcentami. Kupiłam gałązki z przeplecionymi lampkami LED, wieczorami mamy w pokoju taki fajny klimat, do tego zapach pomarańczy, który niezmiernie kojarzy mi się z okresem przedświątecznym... jest cudownie... już dawno nie było tak dobrze jak teraz! Kolejny raz wybrałam się do Pepco i tym razem wróciłam, z ozdobną półeczką na klucze. Mamy sporo kompletów i zawsze nam się gdzieś zawieruszają, dlatego to będzie najlepsze rozwiązanie.
A teraz chciałam poinformować dziewczyny, że listy, które do was napisałam wysłałam już wczoraj. Możecie oczekiwać ich na dniach! ;)
Nie mogę się doczekać, mimo tego, że atmosfera w pracy nie zawsze jest idealna, to chcę tam pracować, wiele się tam nauczyłam. Koniec mowy o pracy! Dziś spadł u mnie pierwszy delikatny śnieg, wokoło słyszy się, że wszędzie napadało go od groma, ale u mnie ani śladu. Dopiero dziś się pojawił, ale nic z niego nie zostało na trawie i chodnikach, to przez te plusowe temperatury. Nie mogę się doczekać się już zimy, pragnę Świąt jak nigdy w życiu, nie wiem co się stało, ale ja już powoli zaczynam dekorować swoje mieszkanie świątecznymi akcentami. Kupiłam gałązki z przeplecionymi lampkami LED, wieczorami mamy w pokoju taki fajny klimat, do tego zapach pomarańczy, który niezmiernie kojarzy mi się z okresem przedświątecznym... jest cudownie... już dawno nie było tak dobrze jak teraz! Kolejny raz wybrałam się do Pepco i tym razem wróciłam, z ozdobną półeczką na klucze. Mamy sporo kompletów i zawsze nam się gdzieś zawieruszają, dlatego to będzie najlepsze rozwiązanie.
A teraz chciałam poinformować dziewczyny, że listy, które do was napisałam wysłałam już wczoraj. Możecie oczekiwać ich na dniach! ;)
Gratuluję!!! <3
OdpowiedzUsuńA u mnie na śnieg nawet się nie zapowiada, cały dzień świeciło słońce...
Dziękuję za gratulacje!
Usuńu mnie cały dzień pochmurno, ale temperatury na plusie :)
Zmiany są dobre, a ja teraz potrzebuję zacząć od nowa ;) ogólnie rzecz biorąc już się przeniosłam, na smileofsun.blogspot.com
Usuń*_*
Dziękuję! :*
UsuńObyś odwiedzała nas częściej! Ja też miałam chwile zwątpienia, ale wróciłam tu do blogosfery i dobrze mi z tym, mam nadzieję, że Ty zostaniesz z nami i nie uciekniesz tak szybko :D
UsuńTez miałam krótką przerwę, od jakiegoś czasu starałam się pisać na bieżąco, ale jakoś mi to nie wychodziło tak jakbym chciała, nie mówiąc, że strasznie zaniedbałam swoich ulubionych blogerów ;(
UsuńJa też zaniedbałam, ale chyba wróciłam do formy, aż chce się tu pisać ! :)
UsuńNo dokładnie, ja też dostałam przypływu natchnienia ;d
UsuńMasz taki nagłówek, że mimo że tęsknie za śniegiem to chcę wiosnę :D
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńA u mnie wczoraj w nocy na padało a dziś nie ma śladu, jest za to szarooo :P
Dziękuję!
UsuńU mnie też szato i ponuro, a śniegu tylko trochę popruszyło, mam nadzieję, że niedługo spadnie więcej ;P
U mnie ponuro, szaro i taka mgła... Taka wręcz Londyńska :) mży... Ale ja jakoś się w tym odnajduje. Póki nie muszę wychodzić z domu :P
OdpowiedzUsuńJa to wychodzę i jest ciemno, wracam i to samo, a w domu to już całkiem nie chce mi się nic robić ;/
UsuńOjej :P ja pije herbatę, albo jakąś kawę smakową i w ogóle wszystko jakoś by chciało mi się :P A siedzę sobie zadowolona już drugi tydzień i nic nie robię hahaha :P
OdpowiedzUsuńooo ja ale Ci dobrze ! trochę nawet zazdroszczę ! ;)
UsuńZależy jak kto i co lubi :P Ja bym wolała pracować... No i powinnam się pouczyć, przygotować do zjazdu i egzaminów a kurczę nie mogę nic zrobić bo mi się nie chce. Wolę siezdieć jak głupek i się cieszyć nie wiem z czego :P ale w sumie... Lepiej być szczęśliwmy i nic nie robić niż nieszczęśliwym i robić hahahha :P
OdpowiedzUsuńJa też chcę pracować, ale urlop stażowy mi przepadł i nie odpoczywałam już dawno niestety, taką mam sytuację na zakładzie, dużo roboty no i to się nazywa życie ;) Chętnie bym się trochę pobyczyła :D
UsuńAle urlop masz płatny wtedy, bo moja koleżanka była na stażu, miała roboty dużo i urlopu nie wykorzystała to jej zapłacili.
OdpowiedzUsuńJa nie powinnam się boczyć :P ale no... nie mogę się zmusić do niczego :P
Wiem, że jest płatny, ale to normalnie jak za dzień pracy, więc dodatkowo mi nie zapłacą, po prostu mi przepadną ;)
UsuńOj nie zmuszaj się bo się unieszczęśliwisz hahah :D
Jej normalnie zapłacili dodatkowo, więc myślę,że musisz się dowiedzieć o to...
OdpowiedzUsuńHehe :P nie no, jutro to już pójdę do biblioteki.
U mnie w Poznaniu jeszcze śnieg nie zawitał, może na moje urodziny w przyszłym tygodniu, kto wie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy! :)
Ja mam urodziny za dwa tygodnie i też mam nadzieję, że spadnie wtedy śnieg :)
UsuńDziękuję!
gratuluję, kochana, mam nadzieję, że praca przyniesie Ci wiele satysfakcji! ;*
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że u mnie śnieg w najbliższym czasie nie spadnie, nie lubię go :(
tak, jest lepiej, chociaż niektóre sprawy nadal przyprawiają mnie o ból brzucha z nerwów, ale jest lepiej niż było :)
Ja również, choć to praca na zastępstwo to i tak mam nadzieję, że jednak tam zostanę :)
UsuńJa lubię tylko na początku, ale na święta chcę żeby był koniecznie :)
Mam nadzieję, że to będzie początek dobrego początku! :D Trzymam za Ciebie kciuki ;*
świetny blog ♥
OdpowiedzUsuńjestem u Ciebie chyba po raz pierwszy ale na pewno nie ostatni ! :*
w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
czy tak trudno jest przeczytać parę zdań mojego postu? nie no przecież lepiej klikać "kopiuj" - "wklej"...
Usuńdlatego ja nawet nie odpisuję, nie wchodzę ani nic, żeby jej nie nabijać odwiedzających ;>
OdpowiedzUsuńbędę trzymać kciuki! :)
dla mnie może nie być wcale ;>
liczę na to, naprawdę! nie jestem masochistką i nie lubię się przejmować...
ja się napalałam na takie w jakiejś sieciówce, ale znalazłam na allegro tańsze :D
A mi się po prostu ciśnienie podnosi...
Usuńja kupiłam w CCC za 120 zł :D i nie chodzę w nich kupiłam inne haha, bo jakoś takoś odeszły na bok :D
mi też, ale co zrobisz? takich nie nauczysz, bo i tak nie zrozumieją ;>
OdpowiedzUsuńdlatego ja wolę kupić tańsze i więcej par :D
Ja w grudniu dostanę 1000 zł za staż w listopadzie i pod koniec grudnia wypłatę za pracę w grudniu, bo u mnie w Instytucie tak płacą także będę "bogata" to sobie coś kupię :D
UsuńGratuluję! Pierwsza praca i od razu taka ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :) Ja też się własnie dziwię jakie miałam szczęście :D
UsuńNie dziw się, tylko z niego korzystaj :)
UsuńA na południu dalej nie ma śniegu :D
OdpowiedzUsuńGratuluje pracy! Warto mieć w tych czasach prace ;)
Praca w tych czasach jest konieczna... i rzadko kiedy można znaleźć jakąś wartą uwagi, do tego dającą perspektywy i płacę wyższą niż najniższa krajowa... ;)
UsuńJak ktoś napisał na fejsie, że w Krk jest śnieg, to z współlokatorką wybeigłyśmy na balkon w piżamach... i śnieg był... ale rano juz nie :(
OdpowiedzUsuńU mnie w Warszawie też był już pierwszy śnieg, ale był tylko przez chwile. Temperatury coraz niższe, a dziś jak wyszłam po zakupy to aż w nos szczypało. Ja skolei nie lubie zimy i chciałabym żeby było lato przez cały rok. Dopiero teraz zauważyłam, że jesteśmy mniej wiecej w jednym wieku bo ja w tym roku bede konczyc technikum i pisać maturę.
OdpowiedzUsuńA tak na koniec to gratulacje że udało Ci się znaleźć i dostać pracę która Ci pasuje. Mam wrażenie że dostać fajną pracę w dzisiejszych czasach jest strasznie ciężko. Pozdrawiam.:-) nieasertywna.blogspot.com
Nie :) To wspomnienia i wiem, ze beda tez realnym zdarzeniem niedlugo :)
OdpowiedzUsuńTill-the-life-runs-out.blogspot.com
Pewnie nie możesz się doczekać ;)
UsuńNie moge jak zawsze dlatego zazdroszcze tym co maja na codzien seks :p
Usuńto nie wina bloga a mojej komorki
Gratuluje! A gdzie pracujesz?
OdpowiedzUsuńU mnie jak śniegu nie było, tak nie ma do tej pory.
w Pańtwowym Instytucie Weterynaryjnym.
UsuńU mnie też, mimo temperatury minusowej ani śladu śniegu.
Uuu to chyba coś poważnego :)
UsuńSzczerze to mi się do tego śniegu nie śpieszy.
Ojej, serdeczne gratulacje! <3
OdpowiedzUsuńA u mnie to śnieg tak sobie tylko prószył i nic z niego nie zostało ;)
gratuluję! cieszę się, że Ci się udało! i jestem baaaardzo dumna! macie już snieg? u mnie tylko pizga złem, na szczęście ;)
OdpowiedzUsuń+ prezenty tylko dla dzieci to dobry pomysł, ja też zrobię tylko malutką paczuszkę dla małej kuzynki i tyle. nie mam kasy :D
Dzięki wielkie, ja też się ogromnie cieszę! ;) Co Ty nie ma u nas śniegu... zimno jak cholera!
UsuńJa muszę kupić chrześnicy, a jak i jej to i jej bratu, no i jak im to i synowi mojej siostry, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony także tego, dobrze, że będę miała więcej kasy w tym miesiącu :D
Ooooo, czyżby Koleżanka po fachu? :) Chemiczka?
OdpowiedzUsuńJa jestem po technikum chemiczym ;)
UsuńNo to faktycznie udało Ci się z tym stażem i z pracą! :)
OdpowiedzUsuńU mnie troszkę śniegu było już ze dewa razy, ale topniał jeszcze tego samego dnia, co napadał... Byleby na święta był :)
No udało się, nie przeczę ;)
UsuńO to to! byleby na świeta był! :)
Farciara :P
UsuńBo święta bez śniegu to nie święta! To znaczy, mam na myśli Boże Narodzenie, żeby nie było tak, jak ostatnio - śnieg na Wielkanoc :D
No dokładnie, jeju wszystko się przestawia, zima na wiosne, mam nadzieję, że w tym roku tak nie będzie :D
UsuńKojarzy mi się, że kiedyś czytałam, że takie dziwne zawirowania pogody są skutkiem globalnego ocieplenia... Ale nie wiem, ile w tym prawdy.
Usuńgratulacje! to super, że wszystko ułożyło się pomyślnie i będziesz mogła zdobywać doświadczenie, które na pewno będzie cenne! ;)
OdpowiedzUsuńu mnie zimno, ale śniegu jeszcze nie widziałam.
a w ogóle to wybierasz się na jakieś studia?
Za rok idę na mikrobiologię ;)
Usuńooo to bardzo ciekawe studia!! i pracy po tym niemało ;)
OdpowiedzUsuńO, jak to pięknie :) To pozostaje mi, Imienniczko moja droga tylko pogratulować :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! ;)
UsuńAleż proszę bardzo, należy sie :)
Usuńejejej, jaki list? :O nie ogarniam, wybacz, mózg mi zamarzł!
OdpowiedzUsuńhaha sorki miałam otwarte dwie karty i nie napisałam tu gdzie trzeba :D
Usuńja mam nadzieję, że dalej będzie zmierzało!
OdpowiedzUsuńja z siebie też, bo już się bałam, że znowu wrócę rano ;o
tak, tak, doszła, dzisiaj wyjęłam ze skrzynki! tak jak Ci pisałam w mailu, ja nie byłam na poczcie, więc nie mam jeszcze znaczka, żeby wysłać, pewnie dopiero jutro mi się uda :(
na pewno będzie coraz lepiej! Głowa do góry ;)
UsuńNie spiesz się, ja tylko pytam, bo byłam ciekawa czy na pewno nigdzie nie zaginęła! ;)
mam nadzieję, bo tu niby mam dobry humor, a z drugiej strony niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńnie, nie zaginęła :) możliwe, że doszła już wczoraj albo nawet w piątek, ale nie sprawdzałam skrzynki, bo mi się nie chciało grzebać w torebce, żeby klucze wyjąć i otwierałam kodem :D
Wiem znam to uczucie, ale wierzę w Ciebie, wierzę że będzie dobrze!
UsuńOkej okej, leniu! :D
mam nadzieję, zobaczymy! :)
OdpowiedzUsuńto już nawet nie tyle lenistwo, co brak czasu!
chociaż lenistwo trochę też, bo zwlekałam z tym pójściem na pocztę, bo dziewczyna chciała kupić bluzkę na olx, podałam już dane do przelewu, miała przelać i wtedy bym poszła za jednym zamachem po znaczek i wysłać paczkę, to nie, jeszcze sobie przypomniała, że chce zdjęcia na osobie itd ;/
Ja kiedyś sprzedawałam bluzę to kobita nie robiła mi problemów, obejrzała bluzę ze zdjęć i od razu chciała kupić ;D Nie zawracała mi gitary, żeby robić zdjęcia na sobie, no ale... :D
Usuńno właśnie ja zazwyczaj też nie mam z tym problemu, a tu ta już wzięła dane do przelewu, wszystko, myślałam, że napisała, że już kasę przelała, a ona, żeby jeszcze jej zdjęcia na osobie przesłać ;o
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że niedługo też się będę mogła cieszyć z podpisania jakiejś umowy... bo jak nie, to będzie kiepsko :P
cieszę się, że Ci się udało:) ja muszę poszukać jakieś pracy haha
OdpowiedzUsuńw mojej historii jest normalnie jak w życiu, wiadomo jest tam więcej dobrego, sukcesów itp ale gorsze chwile też są, bo jak wymyslam same dobre, to wydaje mi się to nierealne, a gdy są też gorsze wiem, że ta historia może być czymś realnym i namacalnym;D