1.11.2014

13. OBY BYŁO DOBRZE.

Czas leci nieubłaganie, staż kończy mi się w grudniu a tu ani widu ani słychu o tym co będzie dalej. Czy planują mi dać umowę czy też nie? Bardzo bym chciała, ale nie wiem kompletnie co mogę o tym myśleć. Teraz mogę żyć nadzieją, dopóki się nic nie wyklaruje. Zależy mi na tej pracy, bo gdybym ją dostała to dostałabym życiowego farta. Mając niecałe 20 lat dostałabym dobrze płatną pracę, a do tego jakże przyszłościową! Byłoby mnie wtedy stać na mieszkanie, na studia i nie byłabym już zależna od tego czy starczy mi do pierwszego. Chcę tam zostać, nawet z tego względu, że nauczyłam się tam więcej niż w szkole, pomijam już atmosferę, która czasem sprawia, że mam ochotę sobie strzelić w łeb, no ale tak to jest gdy w jednym pomieszczeniu jest sześć... bab. Mniejsza już o to! Ach gdybym tylko mogła zostać, to pokazałabym im to na to co mnie na prawdę stać i nie raz udowodniłam, że potrafię sobie poradzić z wieloma problemami, mimo tego, że popełniłam jakieś tam błędy... ale cholera, chyba każdemu się zdarza prawda? Zresztą czas stażu jest czasem przyuczenia się, poznania pracy, ja już dawno przeszłam ten etap, jestem w stanie pracować sama i tak właśnie jest, nikt nie musi stać nade mną, bo dobrze wiem co robić. Nikt nie jest idealny każdy zasługuje na szansę, a mi właśnie podoba się ta praca, chciałabym rozwijać się na tak przyszłościowym stanowisku, to otworzyłoby przede mną wiele możliwości i dzięki temu mogłabym studiować. No ale wróćmy na ziemię, jestem tam tylko w zastępstwie, kiedyś ta osoba wróci, przecież nie będzie wiecznie siedziała na wychowawczym... Tak bardzo marzy mi się to miejsce, tak bardzo bym chciała, a wiadomo jak się czegoś bardzo pragnie, to wtedy to ucieka, chce się to złapać, ale gdzieś to umyka daleko z mgłą i jesteśmy w czarnej dupie, bo co z tego, że my chcemy, jak kto inny nie chce? Gdyby wszystkie marzenia się spełniały, to byłoby za dobrze, ale ja proszę tylko o to... nic więcej w tej chwili nie chcę. W moim życiu i tak zdarzyło się wiele dobrego. Nigdy nic nie układało się po mojej myśli tak jak w ostatnim czasie. Zaczęło się od zdanego egzaminu na prawo jazdy, zdana matura, pozytywny przebieg rozmowy kwalifikacyjnej, zdany egzamin zawodowy i wspólne mieszkanie z chłopakiem. Tak czy siak, jest dobrze i niech ta dobra passa się nie przerywa, być może wtedy spełnią się moje marzenia!

A wy oczekujecie czegoś w swoim życiu? Cóż za pytanie, każdy na coś czeka, ale czy jest jakaś sprawa priorytetowa, która sprawiłaby, że choć w jakimś stopniu wasze życie może się odmienić? 

A tak poza tym to chcę LATO! Trochę wspomnień tamtych dni...


Wcześniej lato, teraz jesień, tylko patrzeć jak trzeba będzie przygotowywać się do Świąt. Ja należę do tych osób, które kochają ozdoby i wszelkiego rodzaju akcesoria, panujący klimat i śnieg, ale tylko za oknem! :)

Zebrało mi się na zabawy graficzne i tak oto powstał nowy szablon na bloga. To chyba najładniejsza rzecz jaką w życiu stworzyłam i jestem dumna, bo mimo wszystko opornie mi to szło, a najbardziej czasochłonną czynnością było wycinanie poszczególnych elementów, mogłam przecież ściągnąć gotowe pliki PNG, ale chciałam zrobić wszystko sama w stu procentach i chyba nareszcie mi się udało!  :)

Jak wczoraj spędzaliście Halloween? Ja dość spontanicznie, gdyż nigdy nie zdarzało mi się obchodzić tej tradycji, która dotarła do nas z bardzo daleka, ale w związku z tym, że wreszcie mam własne mieszkanie, to postanowiliśmy z Sebastianem, że kupimy dynie. To był świetny pomysł, do tego w naszym sklepowym koszu wylądowało pół litra wódki... także świętowanie było udane! :)


A na koniec piosenka, która towarzyszy mi od paru dni! Będę jej słuchać dopóki mi się nie znudzi, oczywiście standardowo!

39 komentarzy:

  1. uroczy ten szablon! :)

    trzymam kciuki, żeby podpisali z Tobą umowę jak skończy Ci się ten staż!
    ja za parę miesięcy skończę studia i zastanawiam się, co zrobię jak nie znajdę pracy w żadnej szkole ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Szukanie pracy nigdy nie jest łatwe, ale życzę Ci żebyś uporała się z tym wyjątkowo szybko :)

      Usuń
  2. Ja oczekuję tego, żeby poszło mi dobrze na studiach, a za rok czy dwa niech jest co ma być to będzie :) Dobrze, że spełniasz swoje małe marzenia :)
    Co do halloween to spędziłam ten wieczór jak każdy inny wolny piątkowy, czyli ze znajomymi :) Tu tu o lecie zdjęcia dodajesz a niedługo zima! :p haha
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no dodaję zdjęcia z lata, bo tu takie mrozy rano, więc warto powspominać te 30stopniowe upały :D

      Usuń
  3. dziękuję, przyda się! chciałabym zacząć pracę jako copywriter, ale mam kolegę z ogromnym doświadczeniem i on od miesiąca już szuka, i nic nie znalazł :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to trzeba się wstrzelić w odpowiedni moment i mieć wiele szczęścia... sama wiem o tym, bo dostałam staż mimo tego, że nie mialam jeszcze wyników matury i nie pisałam jeszcze egzaminu zawodowego... teraz gdy wszystko już jest wiadome, mam nadzieję, że podpiszą ze mną umowę, ale nigdy nic nie wiadomo... będzie dobrze, los w końcu się do Ciebie uśmiechnie ! :)

      Usuń
  4. wiesz, ostatnio się trochę "rozochociłam", bo trafiło mi się takie zadanie copywriterskie, zajęło mi góra 6 godzin, a zarobiłam 300 złotych, więc wychodzi 50 za godzinę, tak to mogę pracować! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulala to motywuje! Tak jak mojego chłopaka, który wymieniał bezpieczniki i coś tam jakiemuś facetowi i wziął za to 150 zł, gdzie zajęło mu to dwie godziny :D Coraz częściej myśli o tym, żeby własną działalność założyć ;D

      Usuń
  5. no właśnie! dzisiaj różne umiejętności są w cenie jednak. ja mam znajomego, który jest informatykiem i też sporo zarabia na takich drobnych zleceniach właśnie, zrobi komuś format i 100 jest, a godzinę mu to zajmuje i tak dalej, więc trzeba się dobrze rozglądać i korzystać z tego, co się wie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze lepiej jak takie zlecenia przychodzą do nas same tak jak do mojego chłopaka, bo pracuje w szpitalu jako elektryk i ludzie go zaczepiają i umawiają się z nim na jakieś małe roboty :D

      Usuń
  6. no to szczęściarz z niego! :D do mnie w sumie też sama przyszła - ten mój znajomy informatyk dostał zlecenie na założenie strony internetowej i poprosił mnie o napisanie tekstów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakby tak trzy razy w miesiącu takie zlecenia się pojawiały i do tego stała praca to żyć nie umierać :D

      Usuń
  7. dokładnie! jak sobie pomyślę, że normalnie jak sobie dorabiam w sklepie, to za 10 godzin w sobotę mam 70 złotych, a tutaj za 6 godzin mam 300, to mnie trzepie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lepiej CI powiem...ja na stażu mam dniówkę 30 zł :D

      Usuń
  8. o matko, a ile pracujesz, normalnie 8 godzin?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - od 7 do 15 ale płatne też soboty i niedziele z tego tam wychodzi, ale mam staż z jakiegoś projektu unijnego i mam dzieki temu 997 zł na rękę, nie tak jak inni normalnie 840 :D

      Usuń
  9. no to słabo ;/ ale powiem Ci, że są osoby, które mają jeszcze gorzej, bo moja mama miała kiedyś w sklepie uczennicę z zawodówki, która pracowała 2 dni w tygodniu po 8 godzin, a w wakacje normalnie 2 miesiące i ona za miesiąc (niezależnie czy była codziennie, czy 2 razy w tygodniu) dostawała niecałe 120 złotych ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie są niestety w tych czasach wykorzystywani... mi jakby przedłużyli umowę to mogłabym zarabiać 2000 zł na rękę, a dla dwudziestolatki to wystarczająca kwota :) Byłabym w stanie na studia odłożyć i starczyłoby na jeszcze coś innego :D

      Usuń
  10. pewnie, też bym chciała tyle zarabiać! ja liczyłam, że dostanę stypendium naukowe, ale się nie udało :(

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie to by była chyba nowa praca i zdany egzamin licencjacki za 1,5roku.
    A ta piosenka- słuchałam jej w aucie i zapomniałam tytułu, dzięki za przypomnienie :) :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę Ci spełnienia Twoich marzeń! :)
      A co do piosenki to nie ma za co!

      Usuń
  12. Mi też się zaraz staż kończy, do końca listopada.. więc też mam ten problem :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja oczekuje zamieszkania u siebie ! Mam nadzieje, że na dniach sie to uda. A Tobie życzę sukcesu w pracy i upragnionej umowy !

    OdpowiedzUsuń
  14. u nas na uczelni trzeba mieć średnią powyżej 4.6 i mieścić się w 7.5% najlepszych studentów, ja mam średnią 4.72, no i myślałam, że się załapię, bo w zeszłym roku dawali od 4.65, ale w tym (póki co, bo jeszcze ostatecznych list nie było) najniższa średnia, która się łapie to 4.79 ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha skąd ja to znam... miałam to samo w technikum, miałam średnią 4,07, stypendium dawali od 4,00i to ZAWSZE, ale w tym roku w którym ja się starałam dawali od 4,11...

      Usuń
  15. Mnie niedługo czeka szukanie stażu, nie mam pojęcia jak pogodzę to z moją pracą idealną :)
    Życzę Ci, żeby wszystko poszło po Twojej myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nooo, bardzo ładnie tutaj teraz <3 śliczniusio Ci to wyszło!
    trzymam kciuki za umowę, a Ty trzymaj za pozytywną odpowiedź w sprawie mojej pracy. ja tez chcę wyjść na prostą, co nie? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! ;*
      Trzymam mocno wcale nie puszczam! Musi być dobrze, raczej nie inaczej! :)

      Usuń
  17. słabe to ;/ ja się niby już pogodziłam z tym, że nie dostanę, ale z drugiej strony do 5.11 mają się pojawić ostateczne listy, więc się frajeruję, że może jednak się uda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak samo myślę o moim stażu, kończy się w grudniu a oni ani me ani be... ale dalej się łudzę, że jednak może uda mi się zostać... choć wolę się na nic nie nastawiać, bo potem będę jeszcze bardziej rozczarowana... ;/

      Usuń
  18. trzymam kciuki, żeby się udało! :) a nie odzywają się nic na ten temat? nie próbowałaś podpytać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytać jest mi głupio... ale kierownik pytał czy mi się podoba itp, czy mam entuzjazm do pracy, myślałam, że już zacznie temat ale ktoś mu dupe zawrócił i już nic nie mówił tylko poszedł...

      Usuń
  19. no to może niedługo pociągnie ten temat, skoro już tak niewiele czasu zostało! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem jedynie, że mam mieć umowę zlecenie na miesiąc, bo wiesz to warunek stażu takie zobowiązanie pracodawcy względem urzędu pracy, ale to tylko to jest pewne, mam nadzieję, że coś w końcu zaczną gadać, bo ile można czekać, nie wiem czy mam szukać innej pracy czy nie, choć wolałabym zostać już na miejscu ;D

      Usuń
  20. Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już blisko 4000 blogów z 22 kategorii.
    Należy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń
  21. no ja Cię rozumiem doskonale, bo jednak dzisiaj ciężko o pracę, więc im szybciej byś zaczęła szukać, tym szybciej byś coś znalazła, ale może akurat się uda!

    OdpowiedzUsuń
  22. to by było niezłe! :D powiem Ci, że wcześniej po cichu liczyłam, że na ślub mojej przyjaciółki pójdę już ze swoim facetem - pół roku już jest mężatką, a ja dalej nic :D
    dziękuję! w sumie jeszcze tylko 3 kilo chciałabym zrzucić, a tak to ten brzuch wyrzeźbić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chciałabym wyrzeźbić brzuch, ale kurczeee, co sie zawezme to przestaję :D

      Usuń